Pod tą smutną jesienną zorzą, żurawie leciały; z tym szeroki pustym polem, krzykiem się żegnały: Hej! Szerokie puste pole, ty czarny ugorze, już my lecim odlatujem, za to sine morze ... A kto dał im tą mądrość, że wiedzą kiedy i w którą stronę mają lecieć?




